Marsz Niepodległości jest najpopularniejszym ogólnopolskim marszem, którego historia sięga dopiero czterech lat.
W 2010 roku wypłynął pomysł zorganizowania przez organizacje narodowe wspólnego, jednego, ogólnopolskiego marszu z okazji Święta Niepodległości.
W poprzednich latach marsze tego typu organizowane były w różnych miastach, na o wiele mniejszą skalę.
W 2010 roku zdecydowano, że warto połączyć siły i wspólnie podjąć się inicjatywy zorganizowania tego ogromnego wydarzenia.
Zadania tego podjęły się dwa największe narodowe stowarzyszenia: Młodzież Wszechpolska i Obóz Narodowo-Radykalny.
Już w 2011 roku powstało Stowarzyszenie Marsz Niepodległości – oficjalny organizator Marszu, skupiający w swoich szeregach działaczy tychże organizacji narodowych.
Pierwszy Marsz Niepodległości odbył się 11 listopada 2010 roku.Wzięli w nim udział głównie działacze środowisk narodowych, a także ogólnopolscy kibice.
Inicjatywa została nagłośniona przez lewicowo-liberalne media, zwłaszcza Gazetę Wyborczą, co sprawiło, że marsz, wbrew intencjom piszących, zyskał na popularności.
Media te ostrzegały mieszkańców Warszawy przed niebezpieczeństwem, które mieli stworzyć uczestnicy Marszu. Wiele lewicowych organizacji starało się zablokować Marsz,
jednak Marsz przeszedł z Placu Zamkowego pod pomnik Romana Dmowskiego bez większych kłopotów. W wyniku zamieszek zatrzymany został słynny działacz LGBT,
Robert Biedroń, z powodu napaści na funkcjonariusza. Wiele osób znanych z polityką, dziennikarstwem, nauką i kulturą postanowiło poprzeć inicjatywę Marszu
i stanąć w jego obronie przed nagonką lewicowo-liberalnych mediów. Znaleźli się wśród nich: Janusz Korwin-Mikke,
Artur Zawisza, Rafał Ziemkiewicz, Jan Żaryn, Jacek Bartyzel, Ryszard Bender, Jerzy Robert Nowak, Anna Raźny, Stanisław Pięta, Artur Górski, Paweł Kukiz i Adam „Pih” Piechocki.
W 2011 roku odbył się kolejny Marsz Niepodległości. Jego organizację poparło wiele stowarzyszeń,
a wśród nich: Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, Oddział Warszawski Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy,
Obóz Wielkiej Polski, Stowarzyszenie Solidarni 2010, Stowarzyszenie KoLiber, Fundacja Republikańska.
Organizacje lewicowe znów protestowały przeciwko tej patriotycznej inicjatywie i jeszcze przed wyruszeniem Marszu doszło do wielu incydentów,
m.in. ataku niemieckich anarchistów na grupy rekonstrukcyjne przebrane w historyczne stroje.
Antyfaszyści następnie schronili się w lokalu Krytyki Politycznej. Marsz wyruszył z Placu Konstytucji, jednakże z powodu awantur, do których doszło pomiędzy policjantami a uczestnikami Marszu,
rozpowszechniono fałszywą informację, jakoby Marsz miał zostać zdelegalizowany. Mimo to większość uczestników nie zrezygnowała z wydarzenia i kontynuowała przemarsz,
który zakończył się pod pomnikiem Romana Dmowskiego przy Placu na Rozdrożu. Wówczas doszło do słynnego spalenia samochodu transmisyjnego TVN Meteo.
Rok później odbył się kolejny Marsz Niepodległości, którego mottem było hasło: „Odzyskajmy Polskę”.
Marsz można określić mianem zdecydowanego sukcesu pod względem frekwencji – wzięło w nim udział ok. stu tysięcy uczestników.
Rozpoczął się przy Rondzie im. Romana Dmowskiego, a zakończył na Agrykoli, gdzie doszło do ogłoszenia powstania Ruchu Narodowego – ruchu społecznego,
skupiającego działaczy organizacji narodowych, mającego na celu wywieranie wpływu na politykę.
Ogłoszono też oficjalnie stworzenie Straży Marszu Niepodległości, której celem była ochrona uczestników Marszu i pilnowanie porządku.
W 2013 roku odbył się kolejny Marsz Niepodległości, pod hasłem „Idzie nowe pokolenie!” .
Tasa przebiegała tak samo jak w roku ubiegłym. W marszu wzięło udział ponad sto tysięcy osób, organizatorzy zrezygnowali z obstawy policji, a porządku pilnowali
tylko członkowie Straży Marszu Niepodległości. W trakcie przemówień na Agrykoli głos zabrali przedstawiciele zaprzyjaźnionych organizacji nacjonalistycznych (Jobbik, Forza Nuova),
którzy zachęcali do wystartowania Ruchu Narodowego w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
W każdym Marszu Niepodległości bierze udział wielu zaprzyjaźnionych, zagranicznych nacjonalistów, m.in. z Hiszpanii, Francji, Włoch, Bułgarii, Norwegii, Węgier.
Marsz jest inicjatywą docenianą nie tylko w Polsce, ale także w Europie, o czym świadczy tak chętne i aktywne uczestnictwo w nim naszych przyjaciół z zagranicy.
Z roku na rok inicjatywa gromadzi więcej osób, a społeczeństwo przestaje wierzyć w kłamliwą propagandę większości mediów, przedstawiających Marsz jedynie jako zamieszki i awantury z policją.
Wielu próbowało zorganizować wydarzenia podobne, konkurencyjne dla Marszu, jednakże nikomu nie udało się zgromadzić na nich więcej niż kilkaset osób.
Powodzenie Marszu można zawdzięczać przede wszystkim osobom, które przez cały rok bezinteresownie przygotowują się do jego organizacji i starają się pomagać na różnych płaszczyznach.
Wynika to przede wszystkich z ich ogromnej ideowości i oddaniu tej ważnej inicjatywie.
Miejmy nadzieję, że coraz to kolejne sukcesy Marszu Niepodległości przełożą się na aktywność Polaków w innych kwestiach społecznych.
Armia Patriotów 2014